„Stało się” – to tytuł najnowszej komedia kryminalna Magdy Kuydowicz. Z autorką książki rozmawiała Dagmara Kowalska.
Magda postanowiła opowiedzieć historię pewnej dziewczyny, Matyldy Kwiatek, która z dziwnego powodu staje się ofiarą niezrozumiałych dla niej wydarzeń. Postanowiliśmy porozmawiać z autorką książki i dowiedzieć się co nieco o perypetiach głównej bohaterki.
"Myślę, że jest wariatką, dziennikarką telewizyjną, taką trochę rozczochraną i nieprzytomną, mającą skłonność do zakochiwania się w mężczyznach, którzy nagle znikają. Przykłada ogromną wagę do przyjaźni i relacji ludzkich, co ją ratuje. Jest również takim dziennikarzem, który ma coś takiego, co według mnie jest bardzo potrzebne, czyli jak ona się uprze, że coś ma znaleźć, to ona to znajdzie – opowiada o swojej bohaterce Magda Kuydowicz.
"
Jak zauważa prowadząca audycji, język użyty przez Magdę jest bardzo skondensowany i przez to bardzo przystępny. Okazuje się, że na początku było to dla autorki przeszkodą:
"To był na początku zarzut, że piszę w sposób skondensowany, ale to jest rezultat tego, że jestem dziennikarzem na co dzień. Piszę różne skondensowane teksty do swoich programów, w związku z tym, chyba tak się nauczyłam, a poza tym wydawało mi się, że dynamizm głównej bohaterki Matyldy Kwiatek nakazuje mi pisać w sposób energetyczny, a jak się pisze z energią, to unika się wielokrotnie zbudowanych zdań i opisów przyrody
"
Jeżeli macie ochotę dowiedzieć się więcej o kryminalnej zagadce Matyldy i tajnikach pisarskiego warsztatu - posłuchajcie podcastu!
Oceń artykuł