O roli Eugeniusza Bodo, o roli ojca i najbliższych planach z Tomaszem Schuchardtem, aktorem Teatru Ateneum w Warszawie, rozmawiał Rafał Turowski.
Kraj pogrążony jest w kryzysie. Pola są zalane. Brakuje jedzenia. W ludziach rodzi się strach. Kiedy okazuje się, że farma Covey'ów również nie osiągnie założonych celów władza wysyła do nich Wilhelma Bloora, żeby przeprowadził śledztwo. Wilhelm jest tresowanym od najmłodszych lat łowcą lisów, a jego misja ma na celu odnalezienie zwierząt, które odpowiadają za zarazę. W trakcie trwającego śledztwa rodzi się jednak więcej pytań niż odpowiedzi, a zaskakujący bieg wydarzeń na zawsze zmieni życie bohaterów...
Tyle krótkiego opisu przedstawienia, a jak przebiega praca nad nim na kilka dni przed prapremierą Łowcy w reżyserii Wojciecha Urabńskiego? O tym, o roli Eugeniusza Bodo, o roli ojca i najbliższych planach z Tomaszem Schuchardtem, aktorem Teatru Ateneum w Warszawie, rozmawiał Rafał Turowski.
Podziel się
Oceń artykuł
