Niko niko to po japońsku uśmiech. Właśnie z uśmiechem związana jest technika slow joggingu – biegając powoli, nie tylko nie złapiemy zadyszki, ale w przyjemny sposób spalimy dwa razy więcej kalorii niż podczas spaceru.
Niko niko to po japońsku uśmiech. Właśnie z uśmiechem związana jest technika slow joggingu – biegając powoli, nie tylko nie złapiemy zadyszki, ale w przyjemny sposób spalimy dwa razy więcej kalorii niż podczas spaceru. Pomysłodawcą techniki slow joggingu jest profesor Hiroaki Tanaka. Slow jogging stworzył, szukając aktywności fizycznej dla każdego, niezależnie od wieku czy kondycji. W ten sposób w Japonii powstało bieganie w tempie wolniejszym niż spacer, bo – dla początkujących - z prędkością 4-5 km na godzinę. Biegnąc w takim tempie, nie tylko nie złapiemy zadyszki, ale będziemy również mogli rozmawiać, i co najważniejsze – uśmiechać się szeroko. "Jeśli zobaczymy uśmiechniętą biegaczkę w parku, wiemy, że biegnie w swoim tempie niko niko. Dla każdego jest ono inne." – mówi Beata Brzezowska, trenerka slow joggingu.
Kolejną zasadą obowiązującą podczas truchtania jest lądowanie na śródstopiu, które niemal do zera sprowadza ryzyko urazu. Jeśli chcemy nauczyć się lądować na odpowiedniej części stopy, możemy zdjąć buty i potruchtać wokół kanapy – wtedy będziemy mieli pewność, że nasza pięta nie uderzy o ziemię. Pamiętajmy też o wyprostowanej sylwetce oraz o uniesieniu podbródka do góry. Truchtać możemy wszędzie: w parku, w domu czy nawet, jeśli mamy na to odwagę, w pracy podczas przerwy. Jak dodaje pani Beata "bieganie jest naturalną formą ruchu. Zwróćmy uwagę na dzieci – jeśli je postawimy na ziemi, szybciutko przebiera nogami i chce biegać. Jesteśmy stworzeni do biegania, tyle tylko, że nasz tryb życia odrobinę nas spowolnił i o tym zapomnieliśmy. Trzeba po prostu wyjść z domu i zacząć przebierać nogami."
Bieganie w bardzo wolnym tempie nie tylko jest dobrym wstępem do biegania odrobinę szybciej, ale też przeciwdziała chorobom cywilizacyjnym. Może być lekiem na miażdżycę, cukrzycę czy choroby serca, pomoże spalić kalorie oraz poprawić kondycję fizyczną. Trenując bieganie w tempie slow odkryjemy, że może ono być przyjemne.
Autor: Adrianna Wycech
Oceń artykuł