#3PM. Nowy Bonobo, Alice Merton i brytyjski producent Couros

09.12.2016 15:49
Fotografia: grafia: materiały prasowe
#3PM. Nowy Bonobo, Alice Merton i brytyjski producent Couros

W tym tygodniu prezentujemy dawno niesłyszanego Bonobo, Alice Merton ze znakomitym singlem „No Roots” oraz chilloutową elektronikę od Couros.

Bonobo- Break Apart ft. Rhye   

"Break Apart" to kolejny singiel zapowiadający nowy album  podopiecznego wytówrni Ninja Tune Bonobo. W piosence  możemy usłyszeć wokal Rhye, to liryczna kompozycja z subtelnym brzmieniem instrumentów dętych. Utwór powstawał w wielu miejsach. Jego zarys Bonobo stworzył podczas lotu nad Atlantykiem, Rhye dograł swoją partię w Berlinie, w Londynie dograno instrumenty dęte, zaś ostatnie producenckie szlify i miks kawałka miały miejsce w Los Angeles. Premierę nowego krążka „Migration” Bonobo zapowiedziano na 13 stycznia. To szósty album w dyskografii Brytyjczyka - melancholijny, pełen emocji i zachwycający jego producenckim kunsztem.

Alice Merton - No Roots

Angielsko - kanadyjska piosenkarka i songwriterka Alice Merton swoją przygodę z graniem zaczęła mając lat 5, jako 10-letnia dziewczynka natomiast rozpoczęła lekcje śpiewu.  W jej debiutanckim singlu "No Roots" śpiewa "nie wiem gdzie znajduje się mój dom, lecz na pewno nie na Ziemi". To zdanie ma podwójny sens, ponieważ artystka faktycznie nie posiada domu, przez całe życie pomieszkiwała w różnych zakątkach świata, z drugiej strony przez swoją artystyczną osbowość wiecznie żyje "z głową w chmurach", dlatego faktyczbue rzadko bywa na "Ziemi", bynajmniej duchem.

Couros - Breathe Again

Niedawno odkryta przez nas nowa postać na brytyjskiej scenie electro - pop, producent Couros zachwyca kolejnym singlem "Breath Again". Kompozycja promuje jego nadchodzącą EP- kę muzyka i w przeciwieństwie do poprzednio opublikowanych singli "Turning" i "Cold Feet" jest bardziej energiczna. Sam artysta przyznaje "Kiedy pracowałem nad tym utworem, słuchałem bardzo dużo spokojnej, poukładanej i grzecznej muzyki, postanowiłem stworzyć coś zupełnie odwrotnego" i taki jest właśnie utwór "Breath Again". Niezbyt spójny kompozycyjnie, za to nieprawdopodobnie wpadający w ucho.