W tym tygodniu gramy nowość od zespołu Blossoms, nowy singiel Rosalie. oraz utwór Amber Baid kryjącej się pod pseudonimem The Japanese House.
Blossoms "Honey Sweet"
Blossoms to pięcioosobowy "boys band" grający indie pop z Manchesteru. W 2016 zespół znalazł się na liście BBC Sound, czyli rankingu najbardziej obiecujących artystów w brytyjskim przemyśle muzycznym. Pod koniec lipca ubiegłego roku zespół wydał swoją debiutancką płytę, która już w pierwszym tygodniu po premierze była jedną najchętniej kupowanych płyt w Wielkiej Brytanii.
"Honey Sweet" to jeden z 12 utworów z tego wydawnictwa, do którego powstał również ciekawy wideoklip. występuje w nim cały skład Blossoms poruszający się po angielskich ulicach za pomocą charakterystycznych BMX-ów. Dobra wiadomość dla fanów zespołu jest taka, że panowie wystąpią na dwóch koncertach w Polsce – 25.02 w Warszawie, a dzień później w Poznaniu.
Rosalie. "Pozwól mi"
Pochodzi z Berlina, ale od dzieciństwa mieszka w Poznaniu. Muzyka jaką tworzy to mieszanka R&B ze sporą dawką elektroniki. Jako swoje inspiracje muzyczne podaje głównie amerykańskich artystów hip- hopowych z lat 80 i 90. Pod koniec listopada pojawiła się jej kolejna EP-ka „ENUFF” nad którą pracowała między innymi z takimi producentami jak Lux Familiar, Essex, Jordah, czy Mentalcut.
„Pozwól” to pierwszy singiel z jej mini albumu, który doczekał się także oficjalnego teledysku. Rosalie. Zapowiedziała trasę koncertową na luty i marzec 2017, która będzie obejmować również miedzy innymi muzyczną sesję w ZET Chilli. Live Session z jej udziałem odbędzie się już 23.02.
The Japanese House "Swim Against the Tide"
Posiadaczka niezwykle androgenicznego głosu Amber Baid, która ukrywa się pod pseudonimem The Japanese House niedawno zaprezentowała swój trzeci mini album. Projekt zatytułowany jest „Swim Against the Tide” oraz zawiera 4 nowe utwory utrzymane bardziej w klimacie popowym. Sama artystka przyznała przy okazji występu w audycji Zane’a Lowe w radiu BBC1, że lubi muzykę popularną i z drugiej strony lubi też dziwną muzykę, a mieszanka tych dwóch to idealna kombinacja. „Swim Against the Tide” to jedna z czterech propozycji z tej EP-ki, trochę popowa, może dla niektórych trochę dziwna, na pewno hipnotyzująca.
Podziel się
Oceń artykuł
